Trzynastoletni Harry Potter siedział sam w swoim pokoju i spoglądał przez okno. Był szczęśliwy, miał dwójkę wspaniałych przyjaciół. Jednak czegoś mu brakowało. Mianowicie nie miał on rodziców. Mieszkał ze swoim wujostwem. Do jedenastego roku życia, było ono koszmarem. Po wakacjach miał pójść do czwartej klasy, szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. W trzeciej klasie spotkał on swojego ojca chrzestnego Syriusza Blacka. Wtedy wreszcie poczuł co to znaczy mieć kogoś kto się tobą zaopiekuje, z własnej woli. Niestety Syriusz zniknął przed przybyciem dementorów, ale obiecał, że kiedyś zamieszkają razem i będą prawdziwą rodziną.
Wtedy Harry nie wiedział jak bardzo bliski jest do spełnienia tego marzenia.
Może prócz Syriusza odnajdzie jeszcze kogoś? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie na tym blogu. Polecam i zapraszam do czytania.
Ania i Maja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz